Moje krótkie podsumowanie książki “The Great Work of Life” Stephena Cope’a.

Czy każdy ma w sobie jakieś powołanie?

„The Great Work of Life” jest książką dla tych, którzy wiedzą i czują, że mają na tym świecie jakieś powołanie, coś do zrobienia, ale jeszcze nie wiedzą dokładanie co to może być. Jest też dla tych którzy już zaczęli swoją ścieżkę, ale nie są pewni czy to na pewno jest TO. Może być również inspiracją dla sceptyków i wolnych duchów którym wszystko jedno gdzie ich wiatr poniesie;).

Ważnym, jeśli nie najważniejszym, aspektem jest wymiar duchowy. Stephen Cope łączy starożytną mądrość opowieści jednej ze świętych ksiąg hinduizmu, Bhagawadgita (Pieśń Pana) z życiem jakie toczy się tu i teraz. Pokazuje dhrame (tutaj Cope rozumie ją jako powołanie) wielkich poetów, malarzy, kompozytorów, jak i zwykłych ludzi, którzy mogą być natchnieniem dla każdego z nas.

Kilka myśli które utkwiły mi w głowie:

„Każdy człowiek ma powołanie by być kimś: ale musi jasno zrozumieć, aby wypełnić to powołanie może być tylko jedną osobą – sobą”. – T. Merton

“To czego się boisz jest wskazówką do tego czego szukasz” – T. Merton

“[Mistrz] nie mieni się jak klejnot …, [ale jest] chropowaty (surowy) jak kamień.” – Tao the Ching

“To jest przewidywalna cecha charakterystyczna tych którzy dojrzali w swoim powołaniu. […] Im mocniej życie wewnętrze praktyka swojego kunsztu staje się bardziej złożone, tym otoczka zewnętrzna staje się mniej skomplikowana.” – Stephen Cope

i na koniec;):

“Każda istota ludzka ma swoje unikalne przeznaczenie/powołanie” – Stephen Cope

Cztery filary dharmy (powołania)

Przyjrzyj się swojemu powołaniu (przytul je)

• zaufaj sobie i sile wyższej,
• każdy dar jest DUŻY i warty by go zgłębić,
• wsłuchaj się co jest dla Ciebie NAJważniejsze.

Poświęć temu całego siebie

• dowiedz się kim jesteś, zrób to z orientacją na cel (uwolnij siłę powołania),
• zjednocz się z duchem dharmy,
• buduj doświadczenie i wiedzę z Przemyślaną Praktyką. Przemyślana Praktyka jest to połączenie wewnętrznego powołania z intensywnym wysiłkiem włożonym codzienną pracę. W rezultacie pozwoli Ci to spojrzeć na swoją dziedzinę jako całość i stać się ekspertem. Na temat przemyślanej praktyki powstało kilka książek, o jednej z nich piszę tutaj. Jest to cały proces, który pozwala nauczyć się wszystkiego, co sobie wymarzysz. Nie jest to tak mocno związane z odkrywaniem siebie ale z codzienną mocno ukierunkowaną nauką i treningiem.

Naucz się odpuszczać/rezygnować (z wyniku, nagrody, liczy się siła NIEprzywiązania)

• pozwól urodzić się aspiracji,
• kiedy nadejdą trudności, potraktuj je jako dharme (zapoznaj się z nią, poczuj w ciele),
• zamień ranę w światło, nie bierz porażki do siebie, ale czerp z niej.

Zwróć sie ku Bogu

• kieruj się wiarą,
• usuń się z drogi i pozwól SoulForce działać.

Boskie przewodnictwo

• Poproś o kierunek.
• Wsłuchaj się w odpowiedz.
• Gdy otrzymasz odpowiedź, sprawdź ją z samym sobą, rodziną lub mentorem.
• Poczekaj zanim zadziałasz (upwenij się, wyklaruj)
• Poproś o odwagę aby działać.
• Zrezygnuj z usiłowania wyeliminowania ryzyka.
• Działaj planowo.
• Odpuść rezultat.

“Jeśli wywołasz/wyzwolisz to co jest w Tobie, to co wywołałeś ocali Cię, jeśli nie wywołasz tego co kryje się w Tobie, to czego nie wywołasz, zniszczy Cię.” – Gnostic Gospel of Thomas

Na koniec, pomyśl (daj temu chwilę:)).

Czy noszę w sobie jakieś powołanie, którego jeszcze nie zgłębiłem/łam?

Czy żyję robiąc, to co kocham?